Newsletter Tom Williams 21 grudnia 2014

Witamy w Newsletterze z niedzieli 21 grudnia 2014 r.

Wykres tygodniowy S&P500 (ES)

 
Ten główny indeks ma swoją własną osobowość oraz charakterystykę, co jest zrozumiałe ponieważ działają na nim ludzie. W tym momencie możemy spodziewać się dwóch wydarzeń. Rynek będzie testować czerwone sygnały słabości no demand lub nastąpi gwałtowny shakeout.

W punkcie A dostrzegamy ostatni ważny shakeout, który nastąpił 9 tygodni temu dotykając dolnej linii trendowej. Zaowocowało to wzrostami przez kolejne 6 tygodni. Jednakże w strefie punktu B dostrzegamy kolejne up bary na zwężającym się spreadzie oraz zmniejszającym się wolumenie co generuje czerwone oznaki słabości. Innymi słowy, obserwujemy w tej strefie No Demand bary, Jeżeli rynek byłby byczy to po każdej takiej oznace słabości poszukiwalibyśmy natychmiastowych testów. Taki test charakteryzowałby się jako down bar, zamykający się w środku, na wolumenie wyraźnie mniejszym niż dwa poprzednie bary. Tutaj jednak nie mamy do czynienia z testem. Wygląda to jakby profesjonaliści byli zbyt nerwowi na testowanie.

W punkcie C dostrzegamy charakterystycznego shakeouta. Jest to down bar, podczas którego cena jest bardzo gwałtowanie zbijana w dół zamykający się nisko z natychmiastowym up barem zamykającym się wysoko z wysokim spreadem. To powinna być oznaka siły. Działa to jak odkurzacz, który wybija wszystkich traderów z dobrych pozycji usuwając obecną podaż na rynku. Jeżeli jest to właściwy shakouet będziemy spodziewać testowania.

Wykres dzienny S&P 500(ES)

Punkt A

W tym miejscu pojawia się kilka zielonych sygnałów wskazujących na siłe która jest obecna na rynku. Te sygnały siły pojawią się nagle gdy są najmniej spodziewane. Powodem tego jest fakt, że profesjonaliści widzą logikę popytu oraz podaży. Nie posiadają oni emocjonalnego przywiązania albo dobrego przeczucia o przyszłym kierunku ruchu ceny, ale reagują na ważne punkty popytu oraz podaży.

Punkt B

Czwartek. W tym miejscu widzimy dwa olbrzymie up bary, które są odpowiedzią na sygnały siły jakie były widziane w tle, które (muszę przyznać) nie były łatwo dostrzegalne w momencie gdy się rysowały i ich rozpoznanie wymagało chłodnej kalkulacji komputera. Zwykle takie up bary zamykające się wysoko w momencie gdy cena podąża do poprzedniej strefy oporu są byczą oznaką.

Punkt C

Piątek. W tym miejscu narysował się up bar. Należy zwrócić uwagę, że spread tej świecy jest wąski.

Wykres Dzienny Dow Jones (dane Reuters)

Na ostatniej piątkowej sesji widzimy akcje podażową. Jest to up bar na wąskim spreadzie i bardzo dużym wolumenie. Zwykle oznacza to, że rynek zalała podaż. Jednakże analiza może być odrobinę myląca, ponieważ po lewej stronie znajduje się stary szczyt. Czy jest to zatem wolumen absorpcyjny? Wolumen absorpcyjny pochodzi od tzw. słabych rąk, które z radością sprzedają swoje udziały i są szczęśliwi, że nie dali się zastraszyć niższymi przedziałami cenowymi. Odpowiedź na to pytanie poznamy dopiero w przyszłym tygodniu. Jeżeli ma mieć to bycze wybrzmienie to spodziewamy się up bara albo wyraźnego testu na wolumenie mniejszym niż dwa poprzednie bary. Następnie bedzimy oczekiwać wyższych cen. Musze jednak przyznać, że spoglądając na ten bar, to wyraźnie dostrzegam olbrzymią podaż, a jedynym powodem, dla którego możemy traktować ten bar jako absorpcje, jest shakeout widoczny w niedalekim tle. W tym momencie znajduje się na tzw. ziemi niczyjej.
W tym miejscu pojawił nam się automatyczny sygnał ?End of Rising Market?. Nie jest to jednak perfekcyjny koniec wschodzącego rynku z dwóch powodów. Po pierwsze ponieważ w tle mamy shakeout, a po drugie ponieważ ten sygnał powinien być na nowych, ?świeżych? przedziałach cenowych, W tym przypadku tak nie jest ponieważ po lewej stronie widzimy strefę, w której zupełnie nie dawno cena się znajdowała.

Wykres Dzienny WIG 20

Punkt A

W tym miejscu narysował się Stopping Volume. Wiemy o tym ponieważ Stopping Volume pojawia się na down barach z nagłym wzrostem wolumenu, a następna po nim świeca musi być up barem.

Punkt B

Czwartek. Tą świece nazywamy No demand barem, czyli barem braku podaży.

Punkt C

Piątek. W tym miejscu rysuje się down bar z olbrzymim wolumenem. Ponad przeciętna podaż jest obecna na rynku. W tym kontekście powinniśmy być bardzo ostrożni przed jakimikolwiek byczymi nastrojami.

Wesołych Świąt oraz szczęśliwego Nowego Roku, życzy zespół newslettera.

Tom Williams

Treści prezentowane w niniejszym materiale maja charakter tylko i wyłącznie edukacyjny i nie stanowią żadnej rekomendacji w rozumieniu przepisów Rozporządzenia Ministra Finansów z dnia 19 października 2005r, w sprawie informacji stanowiących rekomendacje dotyczące instrumentów finansowych lub emitentów (Dz.U.z 2005 r. Nr 206, poz.1715). Zgodnie z powyższym autorzy nie ponoszą jakiejkolwiek odpowiedzialności za decyzje inwestycyjne podejmowane na podstawie treści zawartych w powyższych materiałach, Autorzy nie świadczą doradztwa w związku z opisywanymi sytuacjami rynkowymi, transakcjami, ani nie udzielają porad inwestycyjnych lub rekomendacji do zawarcia transakcji, co oznacza, że treści prezentowane nie maja charakteru porady inwestycyjnej lub rekomendacji. Ostateczna decyzja zawarcia transakcji należy wyłącznie do osoby, która ma zamiar zawrzeć daną transakcje. Przed zawarciem transakcji każdy powinien określić jej ryzyko, potencjalne korzyści oraz straty z nią związane, jak również charakterystykę, konsekwencje prawne, podatkowe i księgowe transakcji oraz konsekwencje zmieniających się czynników rynkowych.